Kayla Morra

Imię: Kayla

Nazwisko: Morra

Wiek: 19 lat

Rasa: Marrena. Jest to pewien rodzaj kobiet, które zostały wybrane już w łonie swojej matki przez jednego z najsilniejszych Aniołów - Marrona, który obdarzył je nadludzką siłą, zręcznością i szybkością. Dzięki swoim zdolnościom są wojowniczkami lecz tylko przeciw złu. Jeśli jakaś Marrena odwróci się od dobra traci ona swoją moc i na zawsze zostaje wygnana do Nicości.

Pochodzenie: Sanvante

Profesja/ranga: Mistyczna Wojowniczka

Wygląd: Każda dziewczyna pochodzenia Marrena wygląda jak Anioł. Kayla ma szczupłą i wysoką sylwetkę ( 180 cm), duże oczy, które tak samo jak długie włosy zmieniają kolor w zależności od jej humoru: złość (czarny), radość (różowy), zakochanie (czerwony), chęć ataku (pomarańczowy). Kiedy prowadziła swoje pierwsze walki ze złem jej przeciwnik miał nad nią przewagę, ponieważ wiedział, kiedy chciała zaatakować. Dlatego często nosi czarną czapkę, pod którą chowa swoje włosy uwiązane w kok. Ma duże usta, które zawsze kontrastują swą czerwienią z bladą skórą. Prawie zawsze nosi na sobie spodnie, pod którymi chowa broń, lecz wyjątkiem są różnego rodzaju bale, na które zakłada długie spódnice. Zawsze nosi te same buty - botki.

Broń: Miecz, który nosi schowany pod spodniami, 2 sztylety - każdy w jednym bucie.

Charakter: Kayla to dobra dziewczyna. Szybko zdobywa przyjaźnie. Jest miła i zawsze dba o innych. Kocha zwierzęta i roślinność. Kiedy coś się jej nie spodoba, zawsze powie o tym spokojnie drugiej osobie. Nie lubi się kłócić, dlatego nie ma żadnych wrogów - oprócz przeciwników.

Znaki szczególne: Jako jedynej z Marren jej włosy zmieniają kolor w zależności od jej humoru. Tatuaż na całych plecach, który przedstawia różne wzory, które nie wiadomo co oznaczają.

Krótka historia: Kiedy matka Kayli zobaczyła, że urodziła dziecko o różowych włosach i z tatuażem na całych plecach uznała, że ją odda. Dziwnym "trafem" znalazła się u jednego z podwładnych wielkiego Marrona - Mirraka. On nauczył ją kim jest i jaki jest jej cel w życiu - walka ze złem. Nauczył ją walczyć. Kiedy zmarł z powodu starości Kayla udała się w podróż. Znalazła Sanvante poczuła, że musi tu zostać.

Brak zapoznania się z regulaminem.

Miecz pod spodniami... ciekawe

Co do avatara - jeśli zmniejszył ci się po wstawieniu, to wyślij mi go na e-maila. Wstawię ci.

Dalej śmiem twierdzić, ze nie znasz regulaminu, dziewojo~

Ech, dalej źle Po prostu przeczytaj.

No, teraz jest dobrze. Niech będzie akcept.